Gotowi na jesien? Ja jeszcze nie. Mimo wszystko ze jesien tu w Washington, DC jest bardzo piekna, mnie jest bardzo ciezko pozegnac sie z latem. Za czym ja zawsze najbardziej tesknie oprocz upalow, to biale spodnie i spudnice. Tu w Stanach jest taka nieformalna umowa w modzie ze po Labor Day weekend - (ostatni weekend sierpnia), nie nosi sie bialego. Wiem ze w Europie nie ma takich bzdurnych zastrzeżen w modzie i naszczescie tutaj powoli tez sie to zmienia. Ja osobiscie bardzo lubie kombinacje bialego z jesiennymi swetrami, marynarkami i dodatkami.
Oprocz tego, w ta jesien przepadam za kurtakmi "Parka".
No i zawsze mozna liczyc na dobra skorzana kurteczke.
Buty-oczywiscie kozaczki, chociaz tez bardzo lubie krotkie kozaczki.
Przez dlugi czas nie bylam pewna czy lubie animal print, szczegolnie leopard, ale w tym roku sie przelamalam i kupilam sobie leopard print flats i bardzo je lubie.
No i oczywiscie nie moge zapomniec o dodatkach.
No a jaki jest wasz styl? Co lubicie nosic jesienia?