Witam!



7.30.2011

U2 Koncert

Pare dni przed naszym wyjazdem na plaze bylismy na koncercie U2 w Baltimore (jakies 45 minut od Waszyngtonu).  Koncert ten byl częścią trasy 360° Tour.  Odkad pamietam to zawsze lubialam U2 zreszta jak mozna ich nie lubiec.  Tyle przebojow: "One", "Mysterious Ways", "Beautiful Day", "I Still Haven't Found What I'm Looking For", "Vertigo", "I Will Follow", "With Or Without You", "Where The Streets Have No Name", "Sunday Bloody Sunday" i duzo wiecej.  W pewnym sensie sa one jakas czescia zycia chyba kazdego z nas.  Zaspiewali 26 piosenek wliczajac prawie wszystkie wieksze przeboje.

Na koncert ten przyszlo ponad 80 tysiecy ludzi.  WOW!!!! Sama jezcze nie bylam na koncercie z taka duza iloscia ludzi. Caly stadion byl wypeniony kompletnie.  Scena byla gigantyczna - pomarańczowo-zielona konstrukcja w kształcie kosmicznego pająka.  Dla mnie osobiscie scena ta byla troche za duza i kompletnie nie potrzebna.  Moim zdaniem artysci jak U2 nie potrzebuja tyle bajerow aby przyciagnac fanow.  Cos duzo bardziej skromnego byloby wrecz wystarczajaco.

Mimo wszystko bawilismy sie swietnie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz