Witam!



1.31.2011

Czy to juz koniec zimy?


Jestem juz zmeczona ta zima i sniegiem.  Chyba jest czas aby przeprowadzic sie do cieplejszego stanu, moze Floryda..... (Ciekawe co George o tym mysli?)

W zeszla srode spadl u nas snieg i lodowy deszcz.  Ja pracowalam z domu a moj maz niestety uparl sie aby isc do pracy.  Wieczorem, po pracy wzielo go 8 godzin aby dojechac do domu z metra (regularnie bierze go tylko 20 minut).  Duzo ulic bylo pozamykanych bo byly jak szklanki, pokryte lodem takze wszyscy stali w miejscu i nie mieli gdzie sie ruszyc.

Poza tym nie mielismy pradu przez dwa dni takze musielismy spedzic jedna noc u mojego meza siostry w domu w Virginia, ktora naszczescie miala elektrycje.  Bylo milo troche sie rozgrzac i zjesc cos cieplego.

Jutro znowu mamy dostac lodowy deszcz takze juz dzisiaj oznajmilam mojej szefowej ze jak by co to bede pracowac z domu (jest dobrze miec taka opcje).  Co najwazniejsze to abysmy mieli prad.

Moje psy uwielbiaja bawic sie w sniegu ale jezeli chodzi o pujscie do ubikacji to jest wrecz przeciwnie. One sa tak rozpieszczone ze niestety musza miec trawke aby moc sie zalatwic.  Takze skoro jutro mamy dostac wiecej sniegu i lodowego deszczu, juz dzisiaj wieczorem odsniezalam im nasz ogrodek z tylu dom.

Jestem wykonczona i gotowa na wiosne.  U nas naszczescie jeszcze okolo miesiaca zimy.  Aby do marca....

Hu Hu Ha nasza zima zla..........( bardzo zla).



{Moj maly Yeti}

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz